Niestety nie spodobał mi się mój haft zimowy na siwej kanwie. Nawet po dodaniu koloru.
Postanowiłam zmienić materiał.
Zamówiłam len i zaczęłam haftować obrazek po raz drugi.
Niestety zbyt późno wpadłam na ten pomysł.
Żeby jednak mieć sal-ową pracę gotową na czas. Rozpoczęłam kolejną robótkę - bombkę.
I już prawie ją skończyłam.
Granatowa bombka wyhaftowana jest na taśmie lnianej mulina Anchor.
Dostanie jeszcze złote ozdoby.