niedziela, 23 października 2011

Bombki beci-b odsł.3.

Przez ten tydzień nie przybyło mi zbyt dużo xxx ale zawsze to do przodu. Bombki dzierga się fantastycznie , szkoda tylko że z czasem jest kiepsko .Mobilizuję się ,a rączęta same sięgają po igłę i mulinkę. Na dzień dzisiejszy mam tyle krzyżyków.....


i troszke z innej perspektywy :)



Do następnego widzenia.... :) , myślę że druga bombka będzie już gotowa (???).....

Zdrada i relacja nr 2

Dziewczyny, jak to jest że kiedy zaplanujemy sobie takie zadanie jak np. sal, pojawia się 100 innych rzeczy do wyhafcenia które są akurat na wczoraj? Złośliwa siła wyższa czy co???? Co będę Wam opowiadać - same wiecie jak to jest.
Tak było oczywiście w moim przypadku, przy próbach rozpoczęcia pracy sal-owej. Wybrałam materiał a tu pojawia się jedna i druga zakładka, podpis na woreczku do żłobka dla synka, zapis na uśmiechowy kwadracik - no szaleństwo. Ale wreszcie zaczęłam. Może jest tego niewiele ale jakiś początek zawsze. I tu wypadałoby wyjaśnić tytułową zdradę.
Początkowo miałam wyszywać na granatowej kanwie - białą nitką a w rezultacie zdradziłam je na rzecz białej kanwy i niebieskiej muliny dmc 798. Dlaczego? Bo oczyskami zbyt dużo ostatnio pracuję, a poza tym czarna zakładka z białym haftem dala mi się tak we znaki, że stwierdziłam „ na jakiś czas dość. Tylko biały lub kremowy materiał.” Tymczasem granatowa kanwa musi poczekać na lepsze dla niej czasy. Poza tym znalazłam też pęk niebieskiej muliny z baaaardzo zamierzchłych czasów, którą należałoby jakoś zagospodarować
Przyznam się też, że szanowny małżonek kiedy zobaczył schemat, rozdziawił paszczę ze zdziwienia i stwierdził, że „to będzie gigantyczne.” Fakt. Maleńkie nie jest, bo moja kanwa to 14tka ale jest w sam raz np. na poduszkę. Przecież nie wszystko musi trafić do ramki - choć początkowo i tak tam pewnie wyląduje.
Przy okazji rysowania ramek złamałam końcówkę „magicznego markera” (żeby nie było mi za łatwo) więc teraz czeka mnie nowy zakup. 

Postępy Enyo...

Krzyżyk do krzyżyka i prawie cała pierwsza kartka wzoru jest już wyszyta. Naprawdę trudno jest mi oderwać się od kanwy. Ale ponieważ w takim tempie za dwa tygodnie skończę, postanowiłam sobie, że zwolnię. 


Pozdrawiam :-)

Świąteczny SAL - 3


Prezentuję postępy w SAL-u :) Codziennie przybywa po kilkadziesiąt krzyżyków :)

Image Hosted by ImageShack.us
 
Image Hosted by ImageShack.us
 
Image Hosted by ImageShack.us

Dasia klapła!

No tak mój SAL nr 1 (ten ze źle przykrojona kanwą) stoi w miejscu, musiałam odłożyć z uwagi na inne zobowiązania, natomiast na SAL nr 2 (ten prawidłowy) dopiero kupiłam kanwę (susza w okolicznych sklepach była okrutna)....

Decyzja co do muliny jeszcze nie zapadła!

Świąteczny SAL 2011 #1

Witam!!! W końcu się namyśliłam i postawiłam już troszkę xxx .
Zdecydowałam się na kanwę bordową - Aida 18 + białą mulinę nieznanego producenta, wyprodukowaną w Chinach . Dostałam ją kiedyś w ramach jakiejś wymianki i teraz ją uskuteczniam.
Nie obyło się bez prucia, bo najpierw haftowałam jedną nitką, ale moim zdaniem xxx były bardzo cienkie, potem już dwoma nitkami, zrobiłam gwiazdkę. Po obejrzeniu Waszych pomysłów i rozwiązań  , zdecydowałam się na użycie  muliny metalizowanej mojego pomysłu, więc znowu prucie. Teraz gwiazdki będą haftowane jedną nitką chińskiej muliny + srebną nitką metalizowaną , też kupioną w sklepie z chińszczyzną. Chińczyki trzymają się mocno ! :) :) :)
A to moje dzisiejsze " wypociny" :
 Pewnie będzie z tego poduszka, ale jeszcze daleka droga przede mną ... :)

aneks17 ~2~

Pokazuję moje SALowe początki (; 
Gwiazdkę we wzory AAN haftowało się szybko i przyjemnie. 
A malutkie elementy z Lilil Soleil są przeurocze. (; Z tego wzoru powstanie jeszcze kilka maleństw!


Oczywiście pomysł na wykończenie już mam. Czekam na przesyłkę, co by móc zabrać się do dalszej pracy, ale efekty końcowe pokażę zgodnie z umową najwcześniej 24 grudnia. (;

Mam już co pokazać!

Pomimo problemów na początku, mogę już pokazać fragment mojego haftu!
Proszę:


Haftuje się bardzo przyjemnie i dość szybko, a najbardziej podoba mi się gwiazdeczka:


I o jelonku też wspomnę:)


Brąz najbliższy prawdzie na zdjęciu nr 1:)
Miłego haftowania wszystkim uczestniczkom życzę i pędzę do igły...

Anja - odsłona 2

Żeby nie było, że nic nie robię

Obrazek tak mnie wciągnął, że zamiast zająć się sprawdzaniem sterty wypracowań, krzyżykowałam :D

kanwa trochę pognieciona, ale ja nie lubię wyszywać na tamborku.

aeljot, SAL 2

Hat wybrany na wspólny SAL bardzo mi się podoba. Wzór wyszywa się i łatwo i przyjemnie dlatego pewnie idzie mi dość szybko.
Każdego wieczoru stawiam choć kilka krzyżyków. Stan mojego haftu w piątek przedstawiał się tak: