czwartek, 27 października 2011

powrót córy marnotrawnej

Przepraszam za post o niczym
to tylko " próba mikrofonu", totalnie zamotałam się z pocztą, bloggerem, googlami..
Aniu bardzo dziękuję Ci za pomoc :)
ps.kanwa czeka, kolory mulin nie na 100%, kończę zobowiązania i od listopada zaczynam SAL :)

Świąteczny SAL 2011 - zapowiedź



I ja zapisałam się na świąteczny SAL. Wczoraj zakupiłam potrzebne materiały. Len DMC 28ct, mulina DMC biała oraz E5200. Perłowe koraliki z moich zapasów ;)

Witajcie


Ja to jednak połączenie ślimaka z żółwiem jestem. Niektóre z Was już prawie kończą swoje obrazki, a ja mam na razie tylko to: kanwa i mulina. Nawet na wzór jeszcze się nie zdecydowałam..... To znaczy nie tak do końca - zdecydowałam się na obydwa tylko który pierwszy?

SAL odc. 4

Zmalało moje tempo haftowania SALa. Ale i tak posuwam się do przodu. Na tyle starczyło mi nici z jednego motka. A mam jeszcze dwa. W tym kolorze.

świąteczny SAL 2011 - start Agnieszki :)

Po wielkich bojach i trudach zaczynam zabawę na dobre ze świątecznym SALem.
Przyszła mulina, no i długo oczekiwana jasnobłękitna kanwa.
Startuję z tym oto zestawikiem:
 Pierwsze krzyżyki już poczynione, a właściwie zrobiona już cała ramka, ale nie chce mi się wyciągać aparatu, tak więc zdjęcia będą w bliskiej przyszłości. Teraz przyszedł czas na zameldowanie ;)
To ja, Agnieszka, na SALowym posterunku, melduje się gotowa do haftowania przez najbliższe tygodnie :)
A więc zaczynamy na dobre:)
 Czas start!
Do Wigilii odliczaj ;-)