środa, 18 kwietnia 2012

Jestem ostatnia............

Dziubię i już widać światło w tunelu. Mimo 4-miesięcznego spóźnienia, jest szansa, że wywiążę się z SAL'owego zobowiązania.

Nie mam zdjęć z dalszego etapu, usunięte zostały przez pomyłkę.
Zrobiłam jeszcze w terminie środek i zabrałam się za lewą stronę wzoru. Od razu pomyliłam się i cała lewa strona została źle wyhaftowana.Nie miałam siły do prucia przed Swiętami i m.in dlatego robótką została rzucona w kąt.
W Nowym Roku zaczęłam haftować prawą stronę i stopniowo, po trochu pruć to co było źle zrobione.
Ta lewa strona wzoru była chyba zaczarowana, w każdym zakrętasku się myliłam - czegoś takiego jeszcze nie miałam.
Została mi ostatnia duża gwiazda i wypełnienie lewej ramki oraz koraliki nad domkiem.
Zdjęcie będzie dopiero, gdy skończę.

Potem jeszcze trzeba będzie haft oprawić.