czwartek, 26 kwietnia 2012

Skończyłam haftować - nareszcie


 Zakwitła kliwia i ja w takie scenerii skończyłam haftować moje zeszłoroczne UFO.

Ostatnie zdjęcie zrobione lampą

Cieszę się bardzo, że skończyłam  haftować wybrany obrazek. To jednak nie koniec, haft należy jeszcze odpowiednio oprawić. Wrócę więc za jakiś czas, mam nadzieję,że po długim, weekendzie uda  mi sie ostatecznie zakończyć to, tak bardzo przedłużone SAL'owanie.


Dziękuję za cierpliwość i czekam na kolejne ukończone prace, skoro okazało się, że nie jestem ostatnia :):)

środa, 18 kwietnia 2012

Jestem ostatnia............

Dziubię i już widać światło w tunelu. Mimo 4-miesięcznego spóźnienia, jest szansa, że wywiążę się z SAL'owego zobowiązania.

Nie mam zdjęć z dalszego etapu, usunięte zostały przez pomyłkę.
Zrobiłam jeszcze w terminie środek i zabrałam się za lewą stronę wzoru. Od razu pomyliłam się i cała lewa strona została źle wyhaftowana.Nie miałam siły do prucia przed Swiętami i m.in dlatego robótką została rzucona w kąt.
W Nowym Roku zaczęłam haftować prawą stronę i stopniowo, po trochu pruć to co było źle zrobione.
Ta lewa strona wzoru była chyba zaczarowana, w każdym zakrętasku się myliłam - czegoś takiego jeszcze nie miałam.
Została mi ostatnia duża gwiazda i wypełnienie lewej ramki oraz koraliki nad domkiem.
Zdjęcie będzie dopiero, gdy skończę.

Potem jeszcze trzeba będzie haft oprawić.