sobota, 22 października 2011

Zimna29 ~SAL2~

Dziewczyny jak Wy pędzicie z krzyżykami! Niektóre prace, jak widzę, są już blisko finiszu! Podziwiam Was kochane  :)
No... ale ja dzisiaj też mam do pokazania swój hafcik. Codziennie po kilka krzyżyków przybywa. Nie wiem czemu, ale trochę ciężko mi się wyszywa ten wzór - pomimo tego, że nie jest skomplikowany, ma znośnie małą liczbę krzyżyków i wyszywa się tylko "jedną" nitką... - wydaje mi się, że dla mnie jest zbyt monotonny, a to właśnie przez fakt, że używam tylko jednego koloru. Dotychczas obrazki jakie wyszywałam składały się z "całej"palety kolorów - i przybywało co najmniej 100 krzyżyków dziennie... A tu, nie mogę przekroczyć 50 :P 
No ale nie poddaję się i haftuję dalej!     



Miłego i twórczego weekendu życzę! 

odsłona pierwsza:)


HEj:) w losowaniu wygrał obrazek z domkiem -postanowiłam wyhaftować go na czerwonej Aidzie kremową muliną ,aby nie było takiego kontrastu:) Droga Aniu- w losowaniu pomógł mi kot Komarow i bardzo dzielnie przeszkadza w działaniach:)
okazało się, że kanwa, którą posiadałam ledwo co starczy na ten wzór, stąd nieudolne zabezpieczające obwiedzenie robocze, które potem oczywiście spruję;)
obecnie stan robót przedstawia sie następująco:)

anenia po raz pierwszy :-)

Witam gorąco wszystkie Salowiczki :-) 
w poprzednim roku tylko podglądałam Wasze zmagania, a w tym skusiłam się przede wszystkim dla wzorku Lili Soleil i dla tej wspaniałej świątecznej atmosfery na blogu :-)

żeby nie zostać za bardzo w tyle zaczęłam i ja swój świąteczny widoczek 
dłuuuuugo trwało zanim zdecydowałam się na kolorystykę kanwy i muliny - opcji było bardzo dużo ale w końcu zdecydowałam się na granatową kanwę 16 ct i białą nitkę (zatem obrazek będzie kolorystycznie pasował do mojego salonu)
tym razem zaczęłam nietypowo dla mnie bo od środka wzoru (zawsze zaczynam od lewego dolnego rogu)
xxx co prawda jest niewiele ale najważniejsze że już coś widać :-)

Cyber Julka startuje:)

Serdecznie witam wszystkie uczestniczki zabawy oraz organizatorkę, jednocześnie dziękując za podjęcie trudu zorganizowania tak wspaniałej zabawy, która przynosi aż tylu osobom mnóstwo radości! Buziaki Aploch! 

W związku z tym, że otrzymałam już swoje zamówienie ze sklepu internetowego, w końcu mogę rozpocząć haftowanie ślicznego wzoru Lili Soleil! Proces decyzyjny co do doboru materiałów do tego haftu nie był ani prosty, ani krótkotrwały:) W końcu zdecydowałam się na takie oto kolory:

Len Newcastle Zweigart 40 ct kolor nr 323 Summer kaki, ręcznie farbowana mulina Threadworx kolor 10302 - Reflections i 10372 - Kaleb's Cherry Patch 

Postawiłam już pierwsze krzyżyki i smakują wybornie!

Serdecznie pozdrawiam drogie SALowiczki i życzę udanej soboty!


Mój początek

Wreszcie zaczęłam hafcić, miało być białą muliną na granatowej kanwie a jak zwykle wyszło na odwrót, robię niebieską muliną (cieniowaną DMC nr 4230) na białej kanwie. Pozmieniało się tak przez przyjaciółkę, której obrazek bardzo się spodobał i stwierdziłam, ze dostanie go od Mikołaja, a że ona woli jasne kolorki więc wymyśliłam taką oto opcję:
Po wczorajszym dniu wydziergałam tyle (dodam tylko, że przy dwójce chorowitków)
Później z pracy wrócił trzeci chorowitek i trzeba było się nimi pozajmować, a gdy już dzieciaki i mąż poszli spać to trochę nadgoniłam i postawiłam kilka dodatkowych krzyżyków. I tak po nocy prezentuje się mój SAL-owy obrazek:
Dalsze postępy będę prezentować w miarę przybywania krzyżyków:)