wtorek, 6 grudnia 2011

poplątany świat zaczyna plątać nitki :)

Witajcie!
Widzę, że niektóre z Was już zbliżają się do końca a ja jeszcze w lesie (i dosłownie i w przenośni).
Ale! Obiecałam sobie, że od grudnia zacznę. Więc zaczynam :) Rano u mnie zaczął padać śnieg (lepsze to niż deszcz i grzęznące w błocie samochody), w pracy postawili choinkę...
Ja na warsztat wzięłam bombki :) Bardzo mi się podobają. Wzór wydrukowałam i obecnie jestem na etapie obrabiania kanwy (wczoraj wszystko za co się wzięłam psułam, więc dziś jeszcze wole nie ryzykować). Kanwa chyba Aida 14 usztywniana, ale pewności nie mam do tego. Jedynie pewne usztywnienie jest ;)

Kolorki niteczek - fioletowe: nić metaliczna Gutermanna i mulina (nie w motku jak widać na zdjęciu) Ariadny. Koloru dokładnego nie podam bo raczej wiekowa już jest (podejrzewam że starsza ode mnie). Jak będzie wyglądał efekt osteteczny - zobaczymy.

Tymczasem pozdrawiam wszystkich uczestników i oglądaczy :) i miłych Mikołajek życzę :)
Karina

anenia po raz trzeci :-)

oj długo się naczekał ten obrazek zanim postawiłam w nim kilka xxx ...
coś podejrzewam, że nie zdążę przed Świętami go ukończyć echhhhh
ale nic to najważniejsze, że bardzo sympatycznie się wyszywa a każdy kolejny xxx zbliża mnie do końca ....
na dzień dzisiejszy moja robótka wygląda tak
*************
zapraszam serdecznie wszystkich na moje Rocznicowe Candy  tutaj

I znowu wtorek.

Znowu pokazuję postępy w moim świątecznym wyszywaniu.
Wczoraj zasnęłam nad haftem, ale i tak troszkę przybyło;-)

bombki - the end

Jeszcze w listopadzie skończyłam moje trzy bombeczki :))))))))))
Postanowiłam nie robić koralików w górnej bombce... ani nawet french knotów... 

Zapisując się do tej zabawy liczyłam na zakończenie haftowania na Boże Narodzenie 2012 lub 2013 :) 

A tu taka niespodzianka - i to daleko przed Świętami!!


Mam nadzieję, że pokazanie całego haftu to nie jest złamanie regulaminu... przecież jeszcze nie oprawiony... 

Z coraz większą niecierpliwością czekam na dzień, kiedy będę mogła zobaczyć ukończone i oprawione wasze hafty!! Ale chyba nie tylko ja...

Pozostaje mi jedynie cierpliwie czekać :)