Zdecydowałam się na obrazek Lili Soleil. Trudno było mi wybrać wariant kolorystyczny. Rozważałam i czerwienie, i zielenie, a nawet na wersję kolorową. W końcu jednak wygrał mój ukochany len 32ct.
Będę wyszywała satynową DMC w kolorze S5200. Mam nadzieję, uzyskać efekt połyskującego śniegu. W śnieżynki chcę wpleść nić metalizowaną Kreinika blending filament 032. Do spadającego śniegu użyję koralików Mill Hill. Pozostaje chwytać za igłę.Mam luźniejszy przyszły tydzień i może uda mi się pokazać jakieś postępy.
Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo czasu na machanie igłą
9 komentarzy:
Ale będzie mniamuśnie :D Len jaki?
Zapowiada się ciekawie :))
Będzie błyszcząco:)) Super!
Pomyslowy zestaw.
Hmm, co do lnu to reszcie z mojej pasmanterii, było na belce z napisem DMC i 32ct, ale to było wszystko co pani z pasmanterii umiała powiedzieć o lnie :-). Aha, no i miał niebotyczną cenę :-) jeśli chodzi o Boże Narodzenie, to lubię jak wszystko błyszczy. Pozdrawiam wszystkich
to taki słuszny na dwie nitki muliny. Ciekawam efektu tych błyszczących nici na surowym lnie.
Siedzie i czekam.
.
.
.
.
.
.
.
halo! Czekam na nowy wpis :D
pięknie dobrałaś materiały :)
Kochana - a gdzie Ty Mill Hill dostałaś? Chyba nie w Polsce :)???
Też mam len i Kreinika :D tylko wzór inny.
Pozdraaaawiam!
Dzięki dziewczyny :-) mill hill z sewandso - mam do wzorku slubnego, ale mam za dużo i uszczknę na Lili :-)
Prześlij komentarz