środa, 23 listopada 2011

Mój trzeci wpis;-)

Ruszyło, dopiero wczoraj usiadłam po tygodniowej przerwie do krzyzyków.
Poszło dobrze, mam już tyle



Kanwa okrutnie wygnieciona, ale wyszywam bez tamborka i nie mam zwyczaju prasowania nie dokończonej robótki;-)

4 komentarze:

haftyśka pisze...

niezłe tempo! oby tak dalej :)

Jola pisze...

Kanwa wcale nie wygląda źle;-), bywają gorzej pomarszczone. A sam SAL - fajny, w klasycznie świątecznych kolorach:-)

Daria pisze...

Ślicznie wygląda, a wzorek faktycznie szybko i przyjemnie się wyszywa :)

Myśli pisane pisze...

śliczny ten czerwony kolor !
szybko Ci to idzie ;-)