środa, 28 grudnia 2011

Bombki zakończone - meldunek

Ha!!! Właśnie przed kilkoma minutami skończyłam wyszywać bombki :D Jeszcze w tym roku się wyrobiłam choć oczywiście Święta już minęły. Ale ja jak Susan: jednej brzytwy się trzymamy ;)
Nie powiem zadowolona jestem, choć oprawa pewnie za kilka lat - teraz pójdzie do szuflady jak dotychczasowych kilka prac.

Zdjęcia po Nowym Roku - taka karma ;)

4 komentarze:

Susan pisze...

Ojtam ojtam ;) Gratulacje! Ja skończę za jakieś 2 dni ;) Pozdrawiam cieplutko! ( i zdjęcia dawaj a nie trzymaj w napięciu!)

Marita pisze...

Pani Prezes ! ALE FOTKI NO!!!

Daria pisze...

Po Nowym Roku?? no ale mam nadzieję że tak OD RAZU po Nowym Roku, nie trzymaj nas długo w niepewności :D Pozdrawiam :)

Naila pisze...

No dobrze, już 14.01 a zdjęć niet! ?? Karmę trzeba natrzepać! ;)