i niestety jeszcze nie ostatni ....
coś mi się wydaje, ze zostałam ostatnia... nic to pomalutku sobie dłubię... kiedyś tam skończę...
dokończenie domku pewnie zajmie mi jeszcze trochę czasu, wiec proszę się nie dziwić jak do lipca będę pokazywała kolejne odsłony hihihi
na razie dokończyłam reniferki, serducha i gwiazdki - czas na najprzyjemniejszą część czyli domek :-)
pozdrawiam
anenia
3 komentarze:
Nie zostałaś ostatnie, oj nie. Jeden hafcik co prawda już powędrował do nowej właścicielki, ale drugi nie skończony. I mam awersję do aparatu ;-) , zdjęć jeszcze nie wrzuciłam.
Nie ostatnia...... ja zamknę peleton - może kiedyś
Ten wzorek jest tak śliczny,że mogę jego powstawanie oglądać przez cały rok;-)
Prześlij komentarz