Bombkę udało mi się skończyć do Świąt. I od tego czasu wisiała na ścianie.
Chowając świąteczne dekoracje przypomniałam sobie, że nie pokazałam jak wygląda .
Bombka wyszyta w zastępstwie, za obrazek Lili Soleil. Niestety obrazka po zmianach materiału nie zdążyłabym wyszyć.
Makatka wyszła całkiem spora - prawie 50 cm., sama bombka ma ok. 36 cm. Wyszywałam na lnianej taśmie z ozdobnym złotym brzegiem, granatową muliną Anchor i złotą nitką. Dodatki też złote.
1 komentarz:
Śliczna dekoracja na pięknej taśmie. Gratuluję :-)
Prześlij komentarz