wtorek, 21 sierpnia 2012

W końcu koniec

Lepiej późno niż wcale :D

W końcu, tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu, zakończyłam mój zimowy obrazek Lili Solei w ramach SAL-a 2011. Bardzo długo go wyszywałam, ponieważ zawsze było coś innego do zrobienia, czas uciekał, mi się nie spieszyło.
 



Kanwa 16 tc, mulina Ariadna 1555.

Brak komentarzy: