niedziela, 30 października 2011

... czas na mnie ...

Umysłowo nie jestem w stanie nic robić więc zmusiłam się przynajmniej do ręcznych prac. A, że dziewczyny w SALu 2011 (baner na bocznym pasku) dają czadu już od kilku tygodniu, a szefowa ma ograniczoną cierpliwość hihi to się zabrałam do roboty. Kiedy odbywało się głosowanie na salowe obrazki, to te właśnie były w gronie moich faworytów. Jednak z biegiem czasu, a może z powodu różnych nastrojów, przestałam być zmotywowana jakoś do ich wyszywania … Wczoraj Ania (szefowa) namówiła mnie przynajmniej na jedną bombkę. Kiedy już wydrukowałam wzór, zaczęłam się zastanawiać nad kolorem nitki. Wiedziałam, że ma być cieniowana … więc grzebałam w pudle cieniowanek i grzebałam i jak zobaczyłam tą konkretną, to wiedziałam, że jednak nie bombka a obrazek z domkiem. Wprawdzie jeszcze nie wiem czy ten domek będzie ostatecznie na moich obrazku bo średnio mi się podoba ale ale … do tego długa droga. Także od wczoraj wyszywam : ) Skład obrazka: 32 Count Belfast Linen Raw Linen – wyszywam krzyżykami jedną na jedną nitkę. Używaną nitką jest ręcznie farbowana mulina zamówiona za wielką wodą – ThreadWorX 1140 – jedną nitką (fotkę motka zrobię następnym razem, bo jakoś nie ogarnęłam teraz).

Powiem, że wczoraj zanim się nie przestawiłam na mały kaliber krzyżyków to myślałam, że wypad oczu nastąpi. Ale już dzisiaj poszło lepiej i mam troszkę więcej niż na fotce. I przyznam szczerze, że mam nadzieję że tej nitki to mi starczy (bo mam tylko jeden motek). Aby zabezpieczyć się z deka wyszywam najpierw środek, ramki i jejenie i inne taki skończę najwyżej z dobranej zwykłej mulinki (mam nadzieję, że to nie nastąpi).
M.

15 komentarzy:

Marita pisze...

Madzia, starczy Ci starczy, musi bo cudacznie śliczne kolorki. U mnie oko wylata, bo ecru na ecru wyszywam.

Agata pisze...

o matulu, 1x1! chylę czoła i oczu zazdraszczam :) mam nadzieję, że nici starczy, bo cieniowane jejenie zapowiadają się zgoła odjechanie :) (jakby co to służę pomocą, bo w okresie około świątecznym na pewno będę coś ze stanów zamawiać)

madziula pisze...

Agata - nie mogę odnaleźć Twojego maila, więc od razu mówię że ja bardzo chętnie taką nitkę bym zamówiła razem Tobą - może 2 sztuki coby starczyło na coś jeszcze :) Z góry dziękuję

Ania Ploch pisze...

No dobra. Nakrzyczałam ale nie aż tak strasznie aby od razu TAK się umęczać ;)

Ta gwiazdka wyszła jakby była utkana z innego koloru nici na materiale. Boska.

madziula pisze...

Ania nie to że umęczałam się bo na mnie nakrzyczałaś :) Ja w kondycji nie jestem po prostu :)

Agata pisze...

madziula, będę o tobie pamiętać, spokojna głowa. Tylko nie obiecuję kiedy będę składała zamówienie, bo muszę jeszcze to z Gwiazdorem skonsultować :) ale jakby co to się odezwę i podeślesz mi numery kolorów, z reguły zamawiam w 123.stitch a tam maja ThreadWorx z tego co pamiętam.

urbasia pisze...

Borzezielony, chyba bym umarła na oczy, jakbym miała takie maleństwo dziergać.
Szczerze podziwiam :-)

Beata pisze...

kolor przepiękny... taki zimowy...

Fanturia pisze...

Jestem pełna podziwu, 1x1 jeszcze nie wyszywałam. Ale patrząc na efekt Twojej pracy mam ochotę ;-)

CyberJulka pisze...

Zapowiada się urodziwy hafcik! Śliczne kolorki ma ta cieniowana mulinka!

Angela pisze...

Chylę czoła przed 1x1 i podziwiam cudowną nitkę. Niecierpliwie oczekuję na dalszy ciąg.

-pusia- pisze...

Mulina piękna. Trzymam kciuki aby jej starczyło, bo obrazek będzie naprawdę piękny :)

Naila pisze...

Ona to wszystko farbkami maluje, bo krzyżykami nie da się takiego efektu osiągnąć ;) Albo za mocno czaruje, że tak pięknie wychodzi! :D

madziula pisze...

Jola miałaś nie zdradzać że jestem czarownicą :)

ann_margaret pisze...

Boskie! Gwiazdka faktycznie wygląda jak wdrukowana w tkaninę:) I chylę czoła za te krzyżyki 1x1...