Gdy zobaczyłam, ile niektóre Salówki już wyszyły, zrobiło mi się trochę dziwnie, więc postanowiłam, że w miarę możliwości będę systematycznie, po troszeczkę... :))))))
Dziś z sal-owego obrazka, domek prawie gotowy.
Prawie, bo jeszcze trzy okienka i konturowanie - myślę, że da się zrobić po niedzieli, bo wyjeżdżam.
Początkowo planowałam wyszyć go kolorem purpurowym - na fotce mulinka na wierzchu, jednak po namyśle, zaczęłam wyszywanie kolorem białym.
Ten purpurowy kolor jednak nie chciał odpuścić i kręcił się po mojej głowie.
Myślałam, myślałam i wymyśliłam - zastosuję 4 kolory: biały, purpurowy i dwa pośrednie :)))
Sama jestem ciekawa efektu :)))
7 komentarzy:
Ślicznie. I tak delikatnie :-)
Efekt może być ciekawy - czekam na postępy.
Lilka - dziękuję :)
Chica111 - zarys jakiś mam, ale sama nie wiem do końca jak to będzie, może jeszcze coś zmienię :)
Ciekawie się zapowiada:)
To może być bardzo niezwykłe połączenie, chyba nawet śliczne
Efekt końcowy będzie cudny, nie mogę się doczekać kiedy go zobaczę :)
Prześlij komentarz