Mimo tego wzór nadal mi się bardzo podoba i miło się go wyszywa. Bardzo lubię hafty jednokolorowe. Do tego ostatnio bardzo podoba mi się ta czerwona mulina.
A więc na przekór pomyłkom wyszywam dalej i kilka dni temu mój haft prezentował się tak:
Nie mam niestety jeszcze pomysłu na jego wykorzystanie. Pewnie problem stanowi brak umiejętności szycia i brak maszyny no ale tym będę martwić się za miesiąc ;)
4 komentarze:
ślicznie i już prawie na finiszu!! Małych pomyłek na pewno nikt nie zauważy :)
ciekawy kolor;)
o raju ależ to piękne
Pięknie, no i już prawie koniec:))
Prześlij komentarz