Witam wszystkie uczestniczki :-)
Zamierzam wyszyć wzór Lili Soliel. Jakże oryginalnie, ale co ja poradzę na to, że urzekły mnie i jelonki i ten alpejski dom. W ramach wykańczania zapasów materiałowych wyciągnęłam z szuflady ostatni kawałek białej kanwy DMC 18 ct, perłowe koraliki i mulinę DMC nr 318. Korzystając z chwilowej weny zabrałam się za haftowanie. Mam nadzieję, że uda mi się utrzymać tempo i do świąt gotowy obrazek zawiśnie na ścianie.
Pozdrawiam
5 komentarzy:
Jak już dużo krzyżyków jest, ale tempo ...brawo !! Ja dopiero dziś zaczęłam bombkę jedną ;-)
to zestawienie kolorków bardzo fajne!
a ile już krzyżyków ...świetnie Ci idzie!!!
Tempo torpedy!!!
Świetnie Ci idzie - tak tzrymaj :)
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo ciekawe kolorki. ładnie wychodzi. Powodzenia i pozdrawiam
przyjemny bardzo ten gołębi odcień niebieskiego, bardzo mi pasuje do tego wzoru :)
Prześlij komentarz