wtorek, 13 grudnia 2011

najmocniej przepraszam

moje drogie ponieważ nie dam rady ruszyć w tym roku
trochę problemów z córką a dokładnie z jej plecami
zamówiłam kanwę nici ale przysłali mi nie ten kolor kanwy i tak jakoś
nie mobilizowało mnie to do pracy
najmocniej przepraszam
dopinguje wszystkim wyszywającym a za te które jeszcze nie ukończyły trzymam kciuki
a swój na pewno będę miała na przyszłą gwiazdkę

6 komentarzy:

HaftyTiny pisze...

to spotykamy się w przyszłym roku:D

Enyo pisze...

Nie martw się. Zdrowie ważniejsze, a na haft jeszcze znajdziesz czas :-)
Pozdrawiam ciepło

summer21 pisze...

Ja zycze powodzenia. Ja tez nie zdaze z koncem:) Za duzo wzielam na siebie z robotkami:(

5.monika pisze...

Basiu,wszystkiego dobrego:)
Dodałaś mi odwagi swoim wpisem:)

misz-masz barbary pisze...

dziewczyny dziękuję Wam bardzo :)

Ania Ploch pisze...

Taki lajf! A widać że i inne okoliczności przyrody nie sprzyjały.
Blog nie będzie zamknięty (mam nadzieję że nam go blogger nie usunie ...:() zatem zapraszam do publikacji w każdym terminie :)