moje drogie ponieważ nie dam rady ruszyć w tym roku
trochę problemów z córką a dokładnie z jej plecami
zamówiłam kanwę nici ale przysłali mi nie ten kolor kanwy i tak jakoś
nie mobilizowało mnie to do pracy
najmocniej przepraszam
dopinguje wszystkim wyszywającym a za te które jeszcze nie ukończyły trzymam kciuki
a swój na pewno będę miała na przyszłą gwiazdkę
6 komentarzy:
to spotykamy się w przyszłym roku:D
Nie martw się. Zdrowie ważniejsze, a na haft jeszcze znajdziesz czas :-)
Pozdrawiam ciepło
Ja zycze powodzenia. Ja tez nie zdaze z koncem:) Za duzo wzielam na siebie z robotkami:(
Basiu,wszystkiego dobrego:)
Dodałaś mi odwagi swoim wpisem:)
dziewczyny dziękuję Wam bardzo :)
Taki lajf! A widać że i inne okoliczności przyrody nie sprzyjały.
Blog nie będzie zamknięty (mam nadzieję że nam go blogger nie usunie ...:() zatem zapraszam do publikacji w każdym terminie :)
Prześlij komentarz