czwartek, 20 października 2011

Od pierwszego krzyżyka

...czyli od 10.10.11.
Ramkę haftuję białą muliną, gwiazdki jedną nitką białej muliny + złotą nitką.



Wczoraj wieczorem skończyłam dużą gwiazdkę i wiem, że podjęłam dobrą decyzję co do kolorów kanwy i muliny (i złotej nitki ;) )

Wbrew pozorom, najlepiej haftuje mi się późnym wieczorem, przy sztucznym świetle i.... z białą kartką na kolanach. Lepiej wtedy widać gdzie wbić igłę :)

Oglądanie Waszych prac bardzo mobilizuje, fajne jest takie wspólne "krzyżykowanie" :)
Pozdrowionka :)
CDN...

12 komentarzy:

Marita pisze...

Bardzo mi się podoba ten zestaw, bardzo bardzo

-pusia- pisze...

Faktycznie kolory wybrałaś śliczne a ze złotą nitką efekt będzie super :)

Anonimowy pisze...

Podoba mi się dobór mulin i kanwy, nie mogę się doczekać efektu końcowego.
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej ;o)

ann_margaret pisze...

Fajnie wyszło to połączenie złotej i białej nitki!

Dana pisze...

bardzo fajny pomysł z tą złotą nitką.

Jola pisze...

Podziwiam za czarną kanwę:-) Obrazek będzie SUPER!!

Fanturia pisze...

Metaliczne nitki na haftach wyglądają szczególnie świątecznie :-)

Mięta pisze...

Bardzo ładnie się zapowiada .

Super, mogę komentarze już dodawać
:-)

ira pisze...

Widzę, że stosujemy te same wspomagacze przy haftowaniu na ciemnej kanwie. Ciekawy pomysł łączenia łączenia białej nitki ze złotą... moze tez kiedyś przy jakiejś gwiazdce wykorzystam :)

Daria pisze...

Dzięki dziewczyny za miłe słowa :) Złota nitka faktycznie ładnie wyglądam, ale jest troszkę "niewygodna" do haftowania (może tylko moja, bo jest troszkę gruba). Trzeba brać krótszą nitkę, wtedy jest łatwiej, może komuś się przyda ta rada :) Pozdrawiam Was serdecznie i dzięki za doping do dalszej pracy :D

splocik pisze...

Suprer kolorki dobrałaś i podziwiam za ciemną kanwę :)
Taka kanwa nie dla moich oczu, aż żal, bo podoba mi się haft na ciemnym tle :)
Pozdrawiam ciepło.

Angela pisze...

Złota nitka wyglada fenomenalnie, ale to typowy problem z metalizowaną muliną - trzeba brać krótkie kawałki. Ja używam tez czegoś, co nazywa się thread heaven i jast jakby takim smarowidłem do nitek. Zakupiłam kiedyś w sewandso.