poniedziałek, 7 listopada 2011

A ja pokażę :)

Patrzę na zdjęcia i nie rozumiem dlaczego śliwkowe koraliki są czerwone.
I już wiem że muszę wypruć środek i  wyszyć go koralikami.





Materiał: Len Zweigart Newcastle, 40ct Antic White
Mulina: ręcznie farbowana mulina Niny, Rose Tea
Koraliki: Petite Seed Beads  Mill Hill Beads

4 komentarze:

Marita pisze...

Patrzę sobie Myszko na te koraliczki i zastanawiam się nad całością wyszytą koralikami, mordercza robota (przy tej wielkości) ale widziałam koronki koralikowe na oknie cudo !
Całe szczęście,że ja sobie tło wymyśliłam, to mam co robić hihi

Mysia pisze...

Wygląd cudnie i te koraliki ;o)

Agata pisze...

koraliki zdecydowanie dodają charakteru :)

ann_margaret pisze...

Śliwkowe, nie śliwkowe:) - te koraliki są świetnie wkomponowane w bombki, a to najważniejsze!