środa, 21 grudnia 2011

Pierwszy w życiu SAL - udało się!

Pierwszy raz tak się bawiłam, (bo jestem początkującą blogerką) i bardzo się cieszę, że zdecydowałam się na wspólne haftowanie. Jestem pod ogromnym wrażeniem innych prac... naprawdę niektóre dziewczyny są niesamowicie zdolne!
Było super i mam nadzieję, że za rok też coś razem wyszyjemy:)
I oczywiście szczególne podziękowania ślę dla organizatorki!
A oto mój hafcik już jako poduszka:)



Te szczegóły to mamy opatrzone, ale rzućmy okiem ostatni raz:)


Moja skromna podusia powstała na brązowej 18-mnastce , (kolor najbardziej zbliżony do naturalnego widać na fotce nr1), haftowałam białą satynową muliną firmy DMC.
Jeszcze raz ogromne dzięki za przemiłą zabawę!!!!

14 komentarzy:

haftyśka pisze...

piękna! kolorystycznie pasowałaby idealnie do mojego salonu hehe

5.monika pisze...

Piękna i taka piernikowa, aż czuję zapach korzenny:)

Agata pisze...

ślicznie czekoladkowo :)

nayanka pisze...

A mnie czekoladę przypomina, aż się chce przytulić :)

Mysia pisze...

Przepiękna ;o)

barbaratoja pisze...

Śliczności!

Jola pisze...

Pięknie:-)

Daria pisze...

Cudnie, aż naszła mnie ochota na gorącą czekoladę :D

Koala pisze...

Cudna ta poduszka, aż chciałoby się wtulić głowę w nią.

-pusia- pisze...

Przepiękna podusia :)
Pozdrawiam

Iwona pisze...

Dziękuję za przemile komentarze, a w podusie wtulają się moje ukochane koty, a ja później odkłaczam:)

Marita pisze...

Tą podusię to też bym ukradła

ann_margaret pisze...

Przepiękna jest ta czekoladowa podusia!!!

Angela pisze...

Cudo!!!